Nigdy bym nie pomyślał, że człowiek z moim wykształceniem i doświadczeniem zawodowym w branży księgowej może mieć jakiekolwiek problemy ze znalezieniem zatrudnienia na bielskim rynku pracy, jednak jak widać, dzisiejsze czasy mogą nas zaskoczyć pod niemal każdym względem.
Z wykształcenia jestem księgowym i to księgowym, który zdał państwowy egzamin z rachunkowości i przez ponad 15 lat pracował w zawodzie specjalisty ds. księgowości i pokrewnych, specjalista ds. księgowości Bielsko-Biała. Niestety, moje ostatnie miejsce pracy uległo likwidacji z powodu braku wypłacalności, a ja zostałem zmuszony do poszukiwań nowego pracodawcy. Przyznam się, że byłem święcie przekonany, że poszukiwania zajmą mi nie więcej jak miesiąc lub dwa. Trochę się przeliczyłem, bo obecnie mija czwarty miesiąc od kiedy przebywam na bezrobociu.
Znam swoją wartość i przydatność na księgowym rynku pracy, dlatego mam jasno zdefiniowane poglądy na temat tego ile powinienem zarabiać i jak powinny wyglądać moje warunki zatrudnienia. Zaproszenia na rozmowy kwalifikacyjne cały czas napływają, jednak większość pracodawców nie zgadza się na zagwarantowanie mi takiej pensji, jaką żądam, a ja nie mam zamiaru schodzić nawet złotówki niżej. Wiem co potrafię i jakim jestem specjalistą od księgowości, dlatego nie mam zamiaru brać za swoją pracę mniej niż powinienem. Dziwię się pracodawcom, że zamiast człowieka z wiedzą i ogromnym bagażem doświadczeń, wolą zatrudnić kogoś mniej kompetentnego, ale wymagającego mniejszego wynagrodzenia.